wtorek, 28 sierpnia 2012

Vinea - winogronowa, gazowana


Vinea - winogronowa, gazowana. Nie tylko to można powiedzieć o pysznym napoju, który niedawno pojawił się w sklepach. Vinea jest słodka, musująca, orzeźwiająca, wspaniale smakuje schłodzona... i w dodatku jak na prezentowaną jakość jest całkiem tania.


Fakty Vinea dostarczana jest przez Hoop Polska. Występuje w dwóch smakach - białych i czerwonych winogron. Ostatnio dostępna w sieci Kaufland (jeśli zauważę gdzie indziej, dam znać) w butelkach 1,5l. Cena to około 3,20 - 3,40zł, paragon niestety gdzieś zniknął. Ostatnio Vinea również pojawiła się w Piotrze i Pawle w puszeczkach 0,25l - niestety tylko o smaku białych winogron i w cenie 1,49. Wprowadzono jednak promocję druga puszka za 1 grosz, więc cena za puszkę przy zakupie dwóch to tylko 75 groszy. Jeśli chodzi o skład napoju, to najważniejszym elementem jest 10-procentowa zawartość skoncentrowanego soku winogronowego.

Opinie. Kiedy po raz pierwszy spróbowałem Vinei dostępna była w Biedronce. Wróciłem do domu z dużą butelką i od razu wrzuciłem ją do lodówki. Napoje gazowane lubię mocno schłodzone. Zająłem się czymś... i przypomniałem o Vinei dopiero na wieczór, kiedy była już lodowata. Nalałem do szklaneczki, spróbowałem... 

Przeniosłem się na mi taras widokowy na zboczu nieznanego mi wzniesienia. Wokół, wszędzie gdzie wzrokiem sięgnąć rozpościerały się winnice. Wiał orzeźwiający wiaterek. Słońce mocno prażyło i zachciało mi się pić. Wziąłem łyka soku winogronowego ze szklaneczki i poczułem, że pojawiły się w nim bąbelki... Może to nie sok, tylko szampan?

Takie wrażenia towarzyszyły mi, gdy po raz pierwszy spróbowałem tego napoju. Niedługo później przetestowałem drugą wersję smakową. Pomiędzy białą a czerwoną odczuwalna jest wyraźna różnica w smaku i wystarczy łyczek by rozpoznać, z jakich winogron została zrobiona. Obie są równie pyszne i niesamowicie orzeźwiające - zwłaszcza schłodzone. Jeśli jeszcze nie próbowaliście Vinei, polecam zrobić tak jak ja - zamknąć oczy i wziąć pierwszego łyka. Warto!

Na dzień dzisiejszy nie ma możliwości, żebym wszedł do kauflandu i nie kupił dwóch butelek Vinei... :)

1 komentarz: