Biedronka dorównuje więc w wyścigu zbrojeń technologicznych małym marketom jak Lidl czy Aldi. Po krótkich testach w 9 warszawskich sklepach uruchomiono terminale w ponad 330 placówkach, a do końca lipca 2014 planowane jest umożliwienie płatności kartą we wszystkich Biedronkach! Jestem ciekawy, jak ten system sprawdzi się dla Biedronek w praktyce.
Po chwili namysłu muszę jednak stwierdzić, że płatności kartą w Biedrze dają jej niewielką przewagę nad innymi małymi marketami. Praktycznie pod każdym sklepem oznaczonym logo pożytecznego owada znajduje się przecież bankomat Euronetu - a to pozwala nam zdecydować jak chcemy zapłacić (z pewnością nie brakuje fanów płacenia gotówką i unikania elektronicznego śledzenia wydatków). Poza tym jest duża szansa, że ktoś kto wybierze się tylko po wypłatę gotówki, przypadkowo wejdzie też do sklepu na małe zakupy. Zwłaszcza jakiś łakomczuch. Czyli na przykład ja :)